Nike Adapt BB to pożegnanie ze sznurowaniem butów?

Pamiętacie „Powrót do przyszłości II” i samowiążące się buty Nike? Koncept kicksów, które dopasowują sznurowadła do użytkownika bez ingerencji jego rąk dość mocno zakorzenił się w umysłach projektantów marki. Jego finalnym (?) etapem jest Nike Adapt BB.

Oczywiście, to nie pierwszy raz, kiedy Nike nawiązuje do butów, jakie nosił bohater „Powrotu…”, Marty McFly. Kilka lat temu premierę miał model otwarcie nawiązujący do filmu.

Nie był to jednak finalny etap w kreacji butów, które wiązałyby się same. Czy premiera Nike Adapt BB okaże się sukcesem?

I czy w ogóle takie rozwiązania technologiczne mają sens?

GARŚĆ DANYCH O MODELU

Nike Adapt BB to but koszykarski i co za tym idzie, ma być nie tylko osobliwym gadżetem i zachcianką dla osób, które nie żałują pieniędzy na sneakery. To model, który ma się spisywać na sto procent na koszykarskim parkiecie.

Datę premiery tej technologicznej nowinki wyznaczono na 17 lutego 2019. Cena pojedynczej pary wyniesie 350 dolarów. Z jednej strony sporo, z drugiej – jak za przełomowy, innowacyjny model, nie wydaje się być taka znów wygórowana.

Buty ukażą się w kolorystyce określanej przez producenta jako Black/White-Pure Platinum.

Za wiązanie sznurówek bez konieczności użycia rąk odpowiada opatentowana przez Nike technologia o nazwie Adapt.

Zdjęcie via Nike.

Przed premierą wykonano liczne testy Nike Adapt BB. Jak mówią sami przedstawiciele marki, jest to ich najbardziej testowany but w historii.

Najważniejszy z egzaminów już za tym modelem. Zanim trafił do sprzedaży, zaliczył debiut na parkietach NBA.

CHRZEST BOJOWY UDANY

Pionierem okazał się jeden z koszykarzy związanych z Nike, Jayson Tatum z Boston Celtics. Założył je na nogi w meczu z drużyną Toronto Raptors, który odbył się 16 stycznia 2019.

Drużyna Tatuma zwyciężyła 117:108, a on sam zanotował 16 punktów i 10 zbiórek, będąc jednym z wyróżniających się zawodników swojej drużyny. Na ile same buty pomogły w udanym występie – ciężko ocenić.

Model Nike Adapt BB.

Zdjęcie via Nike.

Pewne jest jednak to, że swój debiut Nike Adapt BB może zaliczyć na plus, a dobra postawa Jaysona w meczu nie zaszkodziła wizerunkowi innowacyjnego modelu.

Jak powiedział sam Tatum: „Fakt bycia jednym z pierwszych sportowców, którzy nosili ten but oraz reprezentowanie przyszłości Nike i koszykówki znaczą dla mnie naprawdę wiele.”

Czy nowe buty Nike rzeczywiście staną się przyszłością basketu… i innych dyscyplin? W tej kwestii sprawa jest otwarta.

KOSZYKÓWKA PIERWSZA, CO POTEM?

Dlaczego koszykówka, a nie inna dyscyplina sportowa? Wybór jest raczej oczywisty, jeśli weźmie się pod uwagę nie tylko popularność kosza w Stanach i na całym świecie, ale również pozycję marki wśród zawodowych koszykarzy.

Zastępca Dyrektora Kreatywnego ds. Innowacji Nike, Eric Avar, powiedział w oświadczeniu dla prasy: „Wybraliśmy koszykówkę jako pierwszy sport dla Nike Adapt z powodu specyficznych wymagań, jakie sportowcy stawiają wobec swoich butów. Podczas typowego meczu stopa koszykarza ulega zmianom. Możliwość szybkiej regulacji dopasowania poprzez poluźnienie buta, aby zwiększyć dopływ krwi do stopy, czy zacieśnienia dla lepszej wydajności, jest kluczowym elementem, który – naszym zdaniem – poprawi ogólne doświadczenie sportowca.”

Zdjęcie via Nike.

Fani innych sportów, którzy męczą się okrutnie z niedopasowanymi sznurowadłami lub samą koniecznością ich wiązania, mogą koszykarzom jedynie pozazdrościć… Na razie.

W planach Nike na przyszłość znajduje się bowiem stworzenie kolejnych modeli z technologią Adapt, przeznaczonych do uprawiania innych dyscyplin.

PRZYJMIE SIĘ?

System wspomagany jest przez aplikację NikeAdapt. Jak to aplikacja – można ją zainstalować nie tylko na telefonie, ale także na dowolnym innym urządzeniu kompatybilnym z nową technologią.

Doszło do tego, że po raz pierwszy w historii Alexa czy Siri będą w stanie, niczym prawdziwy, żywy asystent, zawiązać użytkownikowi buty.

Zdjęcie via Nike.

Stało się to pożywką dla licznych złośliwych opinii pisanych w sieci. Ludzie podzielili się na kilka obozów, a trzy główne to:

  • ci, którzy pukają się w głowę na sam pomysł samowiążącego się obuwia, uważając go za zbędną fanaberię,
  • zafascynowani ideą fani nowej technologii, którzy już tęsknym wzrokiem wyglądają kolejnych innowacyjnych modeli,
  • ludzie uważający sam pomysł za zwykłą ciekawostkę, która i tak się nie przyjmie, więc nie ma się co specjalnie nad nią rozwodzić.

Jak zwykle w takich przypadkach, trzeba wstrzymać się z jednoznaczną opinią, czy Nike Adapt znajdzie swoje miejsce w świecie obuwia i stanie się pierwszym przyczółkiem do przeprowadzenia sneakerowej rewolucji. Pierwsze odpowiedzi dadzą najświeższe wyniki sprzedaży, a te już niebawem.

Nosilibyście?

1
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
1 Comment authors
Marti 123 Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Marti 123
Gość
Marti 123

Super! Świetne! Magiczne! Jedyne! Cudne jak Nike!?